Przyszłe leki przeciw otyłości, takie jak Wegovy, mogą zmniejszyć wagę — ale mogą również powodować nieznośne nudności. Teraz naukowcy zidentyfikowali szlak mózgowy odpowiedzialny za to częste działanie niepożądane, co zwiększa szanse na opracowanie skutecznych leków odchudzających bez nieprzyjemnych skutków ubocznych 1.
Naukowcy odkryli, że obwód mózgowy powodujący nudności, który ma również m.in Niechęć do jedzenia wyzwalacze, jest oddzielony od obwodu, który pomaga lekowi wywołać uczucie sytości, uczucie sytości, które uniemożliwia ludziom zjedzenie większej ilości.
„Konsekwencje są takie, że możemy teraz selektywnie atakować obwody sytości, bez atakowania obwodów awersji. Moglibyśmy potencjalnie opracować lepsze leki z mniejszą liczbą skutków ubocznych” – mówi Amber Alhadeff, neurobiolog z Monell Chemical Senses Center w Filadelfii w Pensylwanii i współautorka badania opublikowanego dzisiaj w czasopiśmie „The Sun”.Naturazostał opublikowany.
choroba i zdrowie
Leki takie jak Wegovy naśladują hormon zwany peptydem glukagonopodobnym 1 (GLP-1), który kontroluje poziom cukru we krwi i działa na mózg, zmniejszając apetyt 2. (Wegovy i lek przeciwcukrzycowy Ozempic to nazwy marek Semaglutyd, produkowany przez firmę Novo Nordisk z siedzibą w Bagsværd w Danii.) Kilka obszarów mózgu ma receptory GLP-1, ale nie jest w pełni poznane, które konkretne populacje receptorów biorą udział w działaniu leków.
Aby wyjaśnić tę niepewność, Alhadeff i jej współpracownicy najpierw zabili neurony z receptorami GLP-1 w określonych obszarach mózgu myszy. Następnie podali myszom lek naśladujący GLP-1: semaglutyd lub eksenatyd, który również miał działanie osłabiające.
Myszy pozbawione neuronów GLP-1 w obszarze zwanym pniem mózgu jadły normalnie. To pokazało, że działanie leków zostało całkowicie zablokowane. Jednak leki nadal działały, gdy naukowcy zabili neurony GLP-1 w obszarze mózgu zwanym podwzgórzem, który odgrywa ważną rolę w regulacji apetytu i uważa się, że jest odpowiedzialny za działanie leków GLP-1. „Byliśmy zszokowani” – mówi Alhedeff. „Konkluzja jest taka, że pień mózgu jest tak naprawdę głównym miejscem działania leków”.
Następnie naukowcy zbadali dwa podregiony pnia mózgu, tzw Obszar postrema (AP) i Jądro jądra solitarius (NTS). Kiedy naukowcy włączyli neurony AP zwierząt, myszy wykazywały nudności i niechęć do jedzenia, w związku z czym ograniczyły spożycie pokarmu. Natomiast u myszy, u których aktywowano neurony NTS, zwierzęta wróciły do jedzenia, ale nie wykazywały żadnych oznak nudności.
Oznacza to, że nudności nie są konieczne, aby leki GLP-1 hamowały przyjmowanie pokarmu. To jeden z najważniejszych punktów badania, mówi Martin Myers, neurolog z Uniwersytetu Michigan w Ann Arbor. „Gdyby istniał sposób na włączenie tylko neuronów receptora GLP-1 NTS lub wszystkich pozostałych neuronów receptora GLP-1 i po prostu uniknięcie tych w AP, byłby to z pewnością znacznie lepszy lek” – mówi. „Prawdziwą trudnością jest oczywiście to, jak to zrobić”.
