Wzrost intensywności huraganów atlantyckich z powodu ocieplenia oceanów
Badanie pokazuje, że zmiana klimatu wzmocniła prawie 85% huraganów na Atlantyku w latach 2019–2023, czyniąc je bardziej dotkliwymi.

Wzrost intensywności huraganów atlantyckich z powodu ocieplenia oceanów
Zmiana klimatu Według badania modelowego znacznie wzmocniło prawie 85% huraganów, które nawiedziły północny Atlantyk w latach 2019–2023 1. Prędkość wiatru tych huraganów rosła średnio o prawie 30 kilometrów na godzinę – co wystarczyło, aby przenieść 30 burz o jedną kategorię w skali intensywności huraganów Saffira-Simpsona.
Badanie, opublikowane dzisiaj w czasopiśmie Environmental Research: Climate, wyznacza drogę Wzrost intensywności huraganów z powodu ocieplenia Oceanu Atlantyckiego, które z kolei jest spowodowane zmianami klimatycznymi powodowanymi przez człowieka. Załączony raport, w oparciu o metodologię nowego badania, sugeruje, że zmiana klimatu wzmocniła w tym roku wszystkie 11 huraganów na północnym Atlantyku.
„My, ludzie, zostawiamy swój ślad wszędzie, łącznie z huraganami” – powiedział Daniel Gilford, główny autor badania i klimatolog z Climate Central, organizacji badawczej non-profit z siedzibą w Princeton w stanie New Jersey, która przygotowała towarzyszący raport. „Jeśli uda nam się zwiększyć temperaturę powierzchni morza, będziemy mogli również zwiększyć prędkość wirowania huraganu”.
Badanie stanowi uzupełnienie rosnącej liczby badań wykazujących, że globalne ocieplenie zwiększa liczbę huraganów. Badania wykazały, że podnoszący się poziom mórz w wyniku globalnego ocieplenia powoduje również nasilenie huraganów. Ponadto burze uderzają wcześniej w sezonie i przynoszą więcej opadów niż poprzednie huragany.
Niszczycielskie skutki
Sezon huraganów na Atlantyku był w tym roku niszczycielski. Na przykład huragan Helene, który w sierpniu przeszedł przez południowo-wschodnie Stany Zjednoczone, przyniósł w niektórych miejscach opady deszczu o wysokości prawie 80 centymetrów. Burza pochłonęła życie ponad 200 osób i spowodowała szkody o wartości do 250 miliardów dolarów – to suma, która wyprzedziła huragan Katrina z 2005 roku i stała się najkosztowniejszym huraganem w Stanach Zjednoczonych.
W Asheville w Karolinie Północnej, mieście Helene w USA, które najbardziej ucierpiało w wyniku katastrofy, obszary przylegające do rzeki French Broad zostały „całkowicie zdewastowane i zniszczone” – informuje Carl Schreck, meteorolog tropikalny z North Carolina State University w Asheville. Region „doznał większych szkód spowodowanych przez wiatr, niż się spodziewałem w wyniku huraganu na tak nisko położonym obszarze w głębi lądu” – dodaje, wyjaśniając, że wiatr łamał drzewa i linie energetyczne oraz na kilka dni zakłócał komunikację z miastem. Według raportu Climate Central prędkość wiatru Helene, która w szczytowym momencie wynosiła 240 mil na godzinę, była o około 26 mil na godzinę wyższa niż w przypadku braku efektu ocieplenia na Atlantyku.
Powódź uszkodziła wodociąg w Krajowych Centrach Informacji o Środowisku, oddziale Narodowej Administracji Oceanicznej i Atmosferycznej (NOAA) w centrum Asheville, który archiwizuje globalne dane o pogodzie i klimacie. Jak podaje Schreck, przerwało to chłodzenie superkomputerów w ośrodku. „W kilka dni po burzy faktycznie pojechali samochodem strażackim do jednego z lokalnych jezior” i pompowali wodę z jeziora, aby uzupełnić układ chłodzenia. Niektóre komputery przegrzały się i wymagają wymiany, co opóźniło publikację raportu Climate Central, który opierał się na danych z centrum. Jednak dane nie zostały utracone, dokumenty pozostały suche, a centrum znów działa – mówi.
Niebezpieczne wody
Huragany napędzane są ciepłą wodą oceaniczną. Teoretycznie im cieplejsza woda, tym większa intensywność huraganu mierzona prędkością wiatru. Zmiana klimatu zapewniła mnóstwo paliwa: od 1900 r. temperatura powierzchni morza na północnym Atlantyku wzrosła o około 1°C z powodu zmiany klimatu.
Aby rzucić światło na wpływ zmian klimatycznych na intensywność niedawnych huraganów w tym regionie, Gilford i jego współautorzy przeprowadzili symulację rozwoju wszystkich 49 huraganów, które nawiedziły północny Atlantyk w latach 2019–2024, gdyby zmiany klimatyczne nie spowodowały ocieplenia oceanu. Następnie naukowcy porównali prędkość wiatru symulowanych burz z prędkością wiatru w rzeczywistych burzach.
Zmiana klimatu nasiliła 30 huraganów do tego stopnia, że można je umieścić o jedną kategorię wyżej w skali Saffira-Simpsona, niż miałoby to miejsce w przypadku braku zmian klimatycznych. Jest prawdopodobne, że zmiana klimatu spowodowała, że w ciągu ostatnich pięciu lat pięć burz – Lorenzo (2019), Ian (2022), Lee (2023), Milton (2024) i Beryl (2024) – stało się huraganami kategorii 5, opisanych przez NOAA jako „katastrofalne”.
„Badanie doskonale określa ilościowo zaobserwowane zmiany” – powiedział Ryan Truchelut, współzałożyciel i główny meteorolog w Weather Tiger, firmie zajmującej się prognozami pogody i klimatu w Tallahassee na Florydzie. Podkreśla, że autorzy badania wykorzystali najlepsze dostępne dane i odpowiednie metody statystyczne, aby spróbować ustalić, czy na huragan miały wpływ zmiany klimatyczne.
Schreck uważa, że badanie jest konieczne, ale krytykuje, że określenie pojedynczego wzrostu prędkości wiatru dla każdej burzy, tak jak zrobili to autorzy, zamiast określania zakresu wartości z granicami błędu, jest „zbyt proste”. Model opracowany w badaniu nie uwzględnia wszystkich rzeczywistych złożoności warunków oceanicznych i zachowań sztormów, które powodują niepewność – mówi.
„Zmiana klimatu już nadeszła” – wyjaśnia Gilford. „Pilnie potrzebujemy więcej rozmów na temat ograniczenia emisji gazów cieplarnianych”.
-
Gilford, DM, Giguere, J. & Pershing, AJ Environ Res Climate https://iopscience.iop.org/article/10.1088/2752-5295/ad8d02 (2024).